“Good morning” – drugi singiel z debiutanckiej płyty The Tricky Things “Love Is” – to utwór nagrany po raz pierwszy w 1935 roku. Pochodzi z repertuaru Memphis Minnie – bluesowej wokalistki i gitarzystki, której charakterystyczny styl śpiewania i grania na gitarze od lat inspiruje kolejne pokolenia muzyków. Na albumie “Love Is”, będącym swoistym hołdem dla kobiet bluesa, nie mogło zabraknąć tego utworu. Już 13 września kawałek w wykonaniu wrocławskiej grupy trafi na platformy streamingowe.
“Z jednej strony Minnie, występując w długich sukniach i z kwiatami we włosach, zachwycała na scenie, ale z drugiej strony nie stroniła od bójek, nosiła przy sobie nóż i… spluwaczkę, bo wiecznie żuła tytoń, nawet podczas śpiewania. Jako jedna z pierwszych wymieniła gitarę akustyczną na elektryka w latach 40.” – mówi Paulina Jeżewska, wokalistka The Tricky Things. Minnie nagrała około 200 utworów, a wśród nich “Good morning”, który w funkowym aranżu można usłyszeć na każdym koncercie The Tricky Things.
“W «Good morning» uwiódł mnie oczywiście nonszalancki tekst – od razu widziałam w głowie scenę, w której jadowicie uśmiechnięta Minnie czeka nad ranem w drzwiach swojego domu na wiarołomnego męża. Wita go delikatnym «Good morning», pyta gdzie tym razem spędził noc, po czym wyrzuca wszystkie jego rzeczy przez okno, świetnie się przy tym bawiąc. Stąd też funkowy groove w naszej aranżacji tego utworu, który podkreśla to paradoksalne rozbawienie kobiety, która już nie ma zamiaru płakać, prosić, denerwować się czy być zazdrosną” – opowiada wokalistka.
Memphis Minnie była bezkompromisowa i wyemancypowana. Nie dała się stłamsić, co w ówczesnym, zdominowanym przez mężczyzn, środowisku bluesowym nie było takie łatwe. Ten feministyczny przekaz wydaje się bardzo aktualny także dziś, chociaż, jak podkreśla Paulina Jeżewska, przy interpretacji tekstu nie musimy ograniczać się tylko do relacji damsko-męskich. “To piosenka o wyzwoleniu się z toksycznej relacji, decyzji o tym, żeby zadbać o siebie i się docenić” – wyjaśnia.
W tym energetycznym, bujającym numerze utrzymanym w funkowej stylistyce prowadzi nas groove gitary basowej. Oryginalna melodia była punktem wyjściowym do poszukiwań małych smaczków wokalnych, podkreślających intencje zawarte w słowach. W “Good Morning” wybrzmiewa także rozbudowana sekcja rytmiczna, niestandardowe dęciaki (trąbka i harmonijka) oraz bluesowe solo gitary. The Tricky Things ożywiają stary numer i zapraszają słuchaczy, by towarzyszyli im w tej podróży do korzeni bluesa.
Na platformach streamingowych dostępny jest już pierwszy singiel z płyty “Love Is” – “Złotko”, czyli cover 100-letniego utworu “Honey Where You Been So Long” w polskim